Nasze wybory
wyposażenia łazienki
W ostatnim wpisie mogliście zobaczyć projekt naszej łazienki. Zdecydowaliśmy się na
nietypowe płytki Paradyż z kolekcji Vivida. Na facebookowym profilu mogliście
już zobaczyć zdjęcia, ale na ostateczny efekt jeszcze trochę poczekamy, bo nie
mamy jeszcze zamówionej szafki pod umywalkę, ze względu na to, że nie mogliśmy
się zdecydować, jaki kolor wybrać ;) A poza tym, musimy znów porzucić prace w
łazience, by zająć się układaniem płytek w kuchni i wiatrołapie, bo niestety
montażu mebli kuchennych i szafy nie da się odkładać w nieskończoność. Poniżej
kilka zdjęć z prac przy układaniu płytek w łazience.
Dziś napiszę
kilka słów o wyposażeniu do łazienki, jakie wybraliśmy. Zacznijmy od elementu,
który najbardziej szarpnął nas za kieszeń – kabina prysznicowa z brodzikiem.
Zdecydowaliśmy się na głęboki brodzik Radaway Korfu A, albo może tak – ja
zadecydowałam, że brodzik musi być głęboki. Powodem tego jest brak wanny, która
będzie w łazience na poddaszu, ale dopiero w perspektywie przynajmniej roku,
albo dwóch. Dzięki głębokiemu brodzikowi chciałam uzyskać możliwość
wykorzystywania go jako wanienki, gdzie można przeprać ręcznie coś, co nie
zmieści się do wiadra czy miski lub wykąpać dziecko. Część osób, na blogu czy
Facebooku, stwierdziła, że wchodzenie do takiego brodzika jest niewygodne.
Tylko, czym różni się wchodzenie pod prysznic z wysokim brodzikiem od
wchodzenia do wanny? Dla mnie to bez różnicy, dlatego postawiłam na
funkcjonalność i może nienowoczesny styl, bo teraz wszędzie królują prysznice
bez brodzika z odpływem liniowym. Ale chyba już powyższe zdjęcia pokazują, że
nie należę do osób ślepo podążających za modą ;)
Kabina
prysznicowa, na którą się zdecydowaliśmy to Radaway Premium Plus A. Producent
na swojej stronie internetowej wymienia jej zalety:
- drzwi
wykonane ze szkła hartowanego, którego grubość wynosi 5mm,
- osadzenie
drzwi na łożyskowanych rolkach w chromowanych obudowach,
- możliwość
wypięcia i odchylenia drzwi kabiny,
- profile
przyścienne dające możliwość niwelowania krzywizny ścian nawet do 20mm (u nas
akurat nie było to potrzebne – ściany są równe),
- wykończenie z
eleganckich chromowanych detali,
- powłoka Easy
Clean, która chroni kabinę przed zanieczyszczeniami i ułatwia utrzymanie jej w
czystości.
Kabina, którą
wybraliśmy, jest z przezroczystego szkła. Wydaje się nam bardziej efektowna niż
szkło matowe. Oby faktycznie była łatwa w utrzymaniu czystości. Dzięki
uzdatniaczowi wody będzie to z pewnością łatwiejsze, ale i tak jestem
przygotowana na jej czyszczenie pewnie po każdym prysznicu.
Źródło: Radaway
Zdecydowaliśmy
się także na miskę WC Koło Rimfre NOVA PRO z wolno opadającą deską. Bardzo dużą
zaletą tej miski jest brak kołnierza, w którego zakamarkach gromadzą się
wszelkiej maści bakterie. Warto pomyśleć o tym, bo zdecydowanie łatwiej zadbać
o czystość i higienę w przypadku misek nieposiadających kołnierza.
Źródło: Koło
Jeśli chodzi o
umywalkę nasz wybór padł na Cersanit Como 80. Chciałam, by umywalka była duża,
nawet do 1m, bo od początku planowałam pod nią dużą szafkę. Długo miałam
łazienkę, gdzie połowa kosmetyków i chemii stała na otwartych półkach w
łazience. Po pierwsze nie wygląda to rewelacyjnie, bo każdy gość korzystający z
mojej łazienki ma na widoku przegląd kosmetyków i chemii, a po co Toś ma widzieć,
czym ja myję kabinę prysznicową. Po drugie zawsze denerwowało mnie sprzątanie w
takiej łazience, bo każde opakowanie kosmetyku czy środka czystości trzeba było
przesunąć i wyczyścić z kurzu. W szafce z pewnością będzie mniejszy problem z
osiadaniem kurzu, nie mówię, że nie będzie go wcale. Szafki na razie nie na, pochwalę się, gdy zostanie wykonana ;)
Źródło: Cersanit
W związku z
kolejną zmianą planu prac wykończeniowych, na zdjęcia gotowej łazienki trzeba
jeszcze trochę poczekać ;)
Bardzo ciekawe połączenie płytek, ja wolę bardziej stonowane odcienie :)
OdpowiedzUsuńNo tak, każdy woli coś innego. Mnie podobają się żywe kolory ;)
UsuńPiękny efekt końcowy
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak naprawdę będzie widać efekt, jak już całe wyposażenie zostanie zamontowane. Zupełnie inaczej wtedy jest :) Ale na to, jak napisałam, trochę musimy poczekać jeszcze.
UsuńBardzo ładne płytki wybrałaś, akurat moje kolory
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo nam się spodobały od razu jak je zobaczyliśmy, więc nawet nie szukaliśmy innych, bo im dłużej się namyslamy, tym gorzej nam podjąć decyzję.
UsuńJak widzę w prostocie siła. ;)
OdpowiedzUsuńSiła w tym, co się komu podoba :P
UsuńBardzo ładnie. Wszędzie teraz tylko styl skandynawski i wszystko stonowane. Wy macie coś innego to jest super 😊😊
OdpowiedzUsuńDokładnie takie było zamierzenie, by mieć coś innego niż wszyscy :)
UsuńPięknie, uwielbiam energetycze pomarancze :)
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo lubię intensywne kolory :)
UsuńA dla mnie zbyt intensywnie, bo lubię prostotę w kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńKażdemu podoba się coś innego. Najważniejsze, by przy urządzaniu domu kierować się własnymi upodobaniami niż na siłę próbować się przekonywać do stylu, który preferują inni. To ja będę korzystać z tej łazienki i mi ma się podobać :)
UsuńBędzie ładnie ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńJa tez lubię styl skandynawski:) ale ten kolor rzeczywiście jest bardzo słoneczny!
OdpowiedzUsuńJa też lubię niektóre elementy stylu skandynawskiego - na przykład bardzo podobają mi się szare kanapy i takie będę miała u siebie w salonie ;)
UsuńBardzo podoba mi się to połączenie płytek,a kabina prysznicowa - rewelacja! Sama o takiej myślę :)
OdpowiedzUsuńPołączenie jest, jak t wiele osób mówi, odważne ;)
Usuńwidze ze praca wre :) po wakacjach mam troche zaległosci :)
OdpowiedzUsuńłazienka bardzo ładna, fajne trzy kolory, ten wzorek dodaje dodatkowego uroku. Co prawda pomarańcz to nie mój kolor, ale to kwestia gustu :)
Brawo :)
Pewnie, że kwestia gustu :) A praca idzie do przodu, w każdym razie już jest bliżej niż dalej :D
UsuńJa jestem raczej minimalistką, jeśli chodzi o wnętrza, ale niewątpliwie ten kolor może dodawać energii o świcie. :)
OdpowiedzUsuńTu przepychu też nie ma, jedynie nietypowy jak na "współczesną modę" kolor ;)
UsuńZdecydowanie też bym wybrała głęboki brodzik :)
OdpowiedzUsuńKafelki są świetne, tak słonecznie łazienka będzie wyglądać :)
Wreszcie ktoś za głębokim brodzikiem. Dotychczas słyszałam tylko, że to niemodnie i niewygodnie ;)
UsuńBardzo fajna kabina prysznicowa :) jestem zwolenniczką pryszniców :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wolę wanny, ale nie było na nią miejsca, więc cóż zrobić, mam prysznic ;)
UsuńFajna kabina też właśnie przerabiam sobie całą łazienkę, jaki koszt jest takiej kabiny samej z brodzikiem? bo u nas w mieście nic nie ma konkretnego i będę zamawiał sobie przez internet.
OdpowiedzUsuńKabina kosztowała 1250 zł, a brodzik 600 zł. Kabina z droższych, ale solidna, bo z grubego szkła hartowanego. Dodatkowo istnieje możliwość dokupienia części zamiennych, gdy coś ulegnie uszkodzeniu, więc w razie usterki nie trzeba wymieniać całej kabiny ;)
UsuńSpodobała mi się kompozycja płytek, fajnie zostały dopasowane. Kabina rzeczywiście bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie znaleźć czas, by zrobić zdjęcia ukończonej łazienki i trochę o niej napisać, bo teraz wygląda to duużo inaczej niż na tych zdjęciach :) A w tej kolekcji płytek jest szeroka gama kolorów, więc każdy może coś dla siebie znaleźć :)
UsuńTe płytki zdecydowanie wyglądają, mało kto zakłada takie kolory do łazienki a jak widać pasują idealnie.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, kolor jest nietypowy. Ale my właśnie chcieliśmy mieć coś innego, niepowtarzalnego ;) Cieszy mnie, że podoba się :)
UsuńNo właśnie bardzo fajnie się prezentuje. Ja teraz jestem w trakcie remontu łazienki i też zastanawiam się nad wyborem płytek i oświetlenia ale chyba zdecyduje się na halogeny w suficie bo mam lekko obniżony sufit. Bardzo fajne wyposażenie dobrane.
OdpowiedzUsuńU nas także są halogeny w suficie podwieszanym ;) Dodatkowo jest kinkiet nad lustrem.
UsuńA kabinę prysznicową to jaka macie 90x90 ? bo ja się zastawiam nad rozmiarem do siebie mam małą łazienkę ale podobno 80x80 jest strasznie mała
OdpowiedzUsuńW projekcie kabina była przewidziana 90x90. Ale okazało się, że projektantka nie uwzględniła zmniejszenia łazienki o 3cm po przyklejeniu płytek. My też na to uwagi nie zwróciliśmy i taka kabina byłaby dosłownie o 1cm za duża, by zmieścić się obok lustra, na które już zostało przygotowane miejsce do wklejenia. Tym sposobem mamy 80x80. Nie narzekamy bardzo, idzie się do niej przyzwyczaić ;)
UsuńNiezłe elementy wybraliście, będzie to do siebie pasować. Grunt żeby całość była zgrana w jednym stylu :D
OdpowiedzUsuńŚliczne płytki wybraliście, ta pomarańcz pasuję do reszty, do tego ten fajny wzór na białych płytkach. Jest moc! :)
OdpowiedzUsuńTaki modernistyczny styl. Kolory ładnie ze sobą współgrają. Świetnie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wybory, takie standardowe ale przy takich fajnych płytkach to robi wrażenie cała łazienka. Nie jest taka standardowa wygląda super !
OdpowiedzUsuńTakie modne kolory fajnie wyglądają w Twojej łazience. Bardzo dobrze to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy jest rewelacyjny. Żona namówiła mnie właśnie na remont łazienki i mamy podobną wizję - pomarańcz. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń